środa, 6 marca 2013

problemy, nieustające problemy

Karolina jest sławna! Fantastycznie! A czemu? Bo znowu zaufała jakiemuś dupkowi, który tylko chciał mieć z niej polewkę. Nie wiem czemu tyle chamstwa na świecie, ale jest mi smutno. Jeśli sprawa trafi na policję... hm? Co wtedy? No właśnie. Upokorzenie do potęgi trzeciej. Dziewczyny, apel: szanujcie się. Myślcie dwa, trzy razy zanim zdecydujecie się na jakiś krok. Nie postępujcie pochopnie, możecie się nieźle przejechać. Pewnie zastanawiacie się o co chodzi, aczkolwiek nie chce zdradzać. Wiem, że mogę pisać tu wszystko, mimo to występuje jeszcze jakaś blokada, nie chce narazie zbytnio się przed Wami otwierać. Przepraszam. Z czasem nabiorę pewności siebie. Zobaczycie, zawsze tak jest. Przynajmniej ja tak mam. Widzę czasami osoby, które borykają się z różnymi problemami, chce żeby sie otworzyły... No, ale nie każdy potrafi się przełamać. Często mam ochotę podejść do takiej osoby, po prostu przytulić, ale boję się jaka będzie jej reakcja. Każdy chyba tego potrzebuje, chyba że ktoś ma serce z kamienia, ale cóż. Tymczasem idę czytać, przygotować się trochę do jutrzejszego wyjazdu. Miłego wieczoru Wam wszystkim.

2 komentarze:

  1. Jestes zapewno mloda dziewczyna,a ja mocno starsza pania.Kazdy z nas ma ciagle jakies problemy ,bo zycie to jest jeden wielki problem.I trzeba jakos dac sobie z tym wszystkim rade.Raz jest nam lepiej,raz gorzej.Blog to bardzo dobra rzecz na uspokojenie swoich emocji.Mnie pomogla rozmowa z blogiem w bardzo trudnym okresie mojego zycia.Tobie tez Karolinko pomoze Pozdrawiam Halina moj swiat-zycie codzienne....

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jestem młoda, hmm ".Raz jest nam lepiej,raz gorzej."- problem w tym, że już dawno nie czułam się lepiej, cały czas jest źle, ciągle jakieś negatywne emocje, ale bardzo miłe są słowa otuchy i motywacji do dalszego pisania, dziękuję.

    OdpowiedzUsuń